Profilaktyka logopedyczna
„Najlepszy i jedyny okres wykształcenia mowy to pierwsze 3 lata. Jest to bezwzględny warunek prawidłowego rozwoju mowy” (E. Stecko). Po 4 roku życia partie mózgu odpowiedzialne za mowę osiągają dojrzałość, dlatego większe znaczenie ma wykształcenie zdolności mowy do tego czasu, niż późniejsze ćwiczenia.
Rozwój mowy uzależniony jest od wielu czynników, przede wszystkim od psychofizycznego rozwoju dziecka (ośrodków mózgowych, słuchu, budowy i sprawności aparatu artykulacyjnego, rozwoju ruchowego) ale także od wpływu środowiska. Zadaniem profilaktyki logopedycznej jest zapobieganie zaburzeniom mowy, poprzez wczesne wykrywanie i eliminowanie czynników „podwyższonego ryzyka”. Należy pamiętać, że rozwój każdej funkcji, także mowy, trwa od poczęcia, tak więc profilaktyka logopedyczna dotyczy również okresu płodowego.
U dziecka w łonie matki rozwija się podstawowy organ odpowiedzialny za odbiór i nadawanie mowy – mózg i układ nerwowy, a także rozwijają się trzy aparaty: oddechowy, fonacyjny i artykulacyjny. W tym czasie również kształtuje się słuch. Już około 4 – 5 miesiąca dziecko odbiera bodźce dźwiękowe. Dlatego kobieta w ciąży powinna być pod stałą opieką lekarza, dbać o siebie, unikać szkodliwych czynników takich jak stres, używki., nadmierny hałas. Należy uważać na choroby (zwłaszcza różyczkę i toksoplazmozę powodujące uszkodzenie słuchu u dziecka) oraz na leki zażywane w czasie ciąży.
Aby rozwój mowy dziecka mógł przebiegać prawidłowo, rodzice powinni także zwrócić uwagę na kilka aspektów:
-
KARMIENIE
Z kilku powodów najlepszym sposobem jest karmienie naturalne. Po pierwsze mleko matki zawiera przeciwciała wspomagające odporność i chroniące dziecko przed infekcją, po drugie w czasie ssania piersi dziecko wykonuje szereg ruchów warg, języka i żuchwy, które przygotowują się do bardziej skomplikowanych zadań jak żucie i mówienie. Poza tym w czasie karmienia naturalnego dziecko może swobodnie oddychać przez nos. Podczas karmienia z butelki dziecko musi przerwać jedzenie, aby nabrać powietrze przez usta, co może prowadzić do utrwalenia nieprawidłowego nawyku. Także większość mięśni nie pracuje tak intensywnie jak przy ssaniu piersi, przyczyniając się do powstawania wad wymowy. Jeśli konieczne jest karmienie za pomocą smoczka, to powinien on mieć anatomiczny kształt, przypominający brodawkę, czyli mieć kilka małych dziurek a nie jedną dużą, ponieważ powoduje to, że dziecko musi „wysilić” swoje mięśnie.
Zaleca się, aby około 6 miesiąca zacząć wprowadzać pokarmy papkowate i wraz z wiekiem dziecka zagęszczać ich konsystencję, aż do pokarmów stałych. Już pod koniec pierwszego roku życia maluch nie powinien jeść papek. Zbyt długie podawanie półpłynnych pokarmów powoduje, że nie rozwija się narząd żucia, co często sprzyja powstawaniu wad zgryzu oraz próchnicy.
-
ODDECH
Każdy człowiek powinien oddychać przez nos, ponieważ wtedy wdychane powietrze jest ogrzane, nawilżone i oczyszczone z drobnoustrojów. Jeśli dziecko w czasie snu lub spoczynku oddycha torem ustnym, (mimo, że nie ma kataru), oznacza to, że prawdopodobnie istnieje jakaś przeszkoda, która uniemożliwia mu prawidłowy oddech. Najczęściej są to przerośnięte migdały, polipy lub skrzywiona przegroda nosowa. Dokładnym rozpoznaniem przyczyny powinien zająć się laryngolog. Zdarza się, że pomimo braku takiej przeszkody, dziecko oddycha torem ustnym. Jest to spowodowane nieprawidłowym nawykiem, który wcześniej nie został skorygowany.
Oddychanie ustne powoduje zapalenia górnych dróg oddechowych, a te często są związane z koniecznością zażywania antybiotyków. Dziecko oddychające w ten sposób ma ciągle otwarte usta, co prowadzi do obniżenia napięcia mięśniowego w obrębie aparatu artykulacyjnego, a także zmian w jego budowie, co z kolei często powoduje wady wymowy.
Treningiem oddychania przez nos u noworodków i niemowląt jest moment karmienia naturalnego. Dziecko ssąc pierś, nie przerywa oddechu, tak, jak ma to miejsce w karmieniu sztucznym. W tym okresie życia należy dbać o drożność nosa i domknięcie ust, w czym może pomóc czapeczka zapinana pod bródką, która będzie podtrzymywać słabe mięśnie żuchwy. Starszym dzieciom można zwracać uwagę „zamknij buźkę” oraz prowadzić z nimi ćwiczenia oddechowe.
-
ZGRYZ
Wady zgryzu bardzo często powodują wady wymowy. Wady zgryzu mogą być spowodowane czynnikami genetycznymi, tzn. że dziedziczymy je po rodzicach albo czynnikami, które działają już w trakcie życia dziecka. Należą do nich między innymi: urazy w obrębie narządu żucia, próchnica, szkodliwe nawyki (np. obgryzanie paznokci, ołówków, ssanie smoczka, policzka, palca, poduszki, zgrzytanie zębami, oddychanie przez usta). Rodzice mogą zapobiegać powstawaniu wad zgryzu już od pierwszych dni życia dziecka. Przede wszystkim powinni używać właściwego smoczka i prawidłowo układać dziecko do snu i karmienia. Każde dziecko rodzi się z tzw. fizjologicznym tyłożuchwiem, tzn. bródka jest lekko cofnięta, które w ciągu życia powinno się wyrównać. Dlatego dziecko nie powinno leżeć płasko, ponieważ wtedy utrwala się tyłożuchwie, ani nie może mieć zbyt wysoko uniesionej głowy, bo wtedy żuchwa za bardzo wysuwa się do przodu powodując wadę zwaną przodożuchwiem. Najlepszą pozycją jest uniesienie głowy pod kątem 30 stopni od podłoża. Rodzice powinni także zapobiegać powstawaniu szkodliwych nawyków i próchnicy. W przypadku przedwczesnej utraty zębów mlecznych należy zgłosić się do ortodonty. W wieku wczesnoszkolnym trzeba kontrolować wyrzynanie zębów stałych i jeśli zajdzie taka potrzeba usuwać zęby mleczne.
-
SŁUCH
Rozwój mowy jest bardzo ściśle związany z prawidłowym słuchem, ponieważ dzięki niemu dziecko może usłyszeć dźwięki, które go otaczają, w tym dźwięki mowy. Obecnie każdy noworodek poddany jest przesiewowemu badaniu słuchu, co pozwala na wczesne wykrycie wady słuchu i szybkie podjęcie działań rehabilitacyjnych. Jednak wada słuchu może pojawić się w każdym okresie życia (np. przy przeroście trzeciego migdała, zapaleniu ucha, przewlekłych katarach), dlatego warto by rodzice potrafili zauważyć objawy sygnalizujące problemy ze słuchem. Jeśli u małego dziecka (ok. 8 m-ca) gaworzenie zanika i przechodzi w krzyk, nie rozwija się mowa, starsze dziecko nieadekwatnie reaguje na polecenia, podgłaśnia telewizor, ma trudności z usłyszeniem kierowanych do niego słów, dopytuje, to może być to skutek wady słuchu. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości należy udać się do audiologa, który przeprowadzi odpowiednie badania.
-
WPŁYW ŚRODOWISKA
Dziecko uczy się posługiwać językiem dzięki obserwacji i naśladowaniu mowy dorosłych, dlatego ważne jest, aby wzorce, jakie dają rodzice były poprawne (staramy się nie „spieszczać”). Równie istotne jest stymulowanie rozwoju mowy i wzbudzanie w dziecku chęci do komunikowania się. W związku z tym należy dużo rozmawiać, nawiązywać z dzieckiem dialog (nawet, jeśli odpowiedzią będzie „gugugu”). W ten sposób maluch uczy się, że mowa czemuś służy. Pamiętajmy, aby używać prostych słów, krótkich zdań. Aby zaktywizować mowę dziecka czytajmy bajki, śpiewajmy piosenki, nazywajmy obrazki, opowiadajmy o tym, co robimy (np. w czasie mycia lub ubierania). Starszym dzieciom pozwalajmy swobodnie się wypowiadać, nie pospieszajmy i nie uprzedzajmy tego, co chce powiedzieć.
Jeśli rodziców coś niepokoi w rozwoju mowy dziecka, mają wątpliwości, to najlepiej kierować się z nimi do logopedy, który oceni sprawność artykulatorów i stan rozwoju mowy dziecka oraz w razie potrzeby zaleci odpowiednie ćwiczenia lub skieruje na konsultacje lub badania do odpowiedniego specjalisty.